#problemy#spokój

Poranna kawa w korporacyjnej kuchni. Przy stoliku Renata i Kasia. Renata siedzi z nosem na kwintę, odpowiada półsłówkami i ma zasępioną minę.

„Renata, co cię dręczy” – pyta w końcu Kasia postanawiając nie udawać dyskretnie, że nic się nie dzieje. 

Renata ciężko wzdycha i mówi: „Są w życiu takie chwile… Wczoraj mój mąż zapomniał o 12 rocznicy ślubu i złożył mi życzenia dopiero, jak mu zrobiłam o to awanturę wieczorem, gdy już prawie zasypiał”.

„Pewnie spodziewałaś się od rana uhonorowania 12 lat wspólnego życia bukietem 12 róż?”- spytała Kasia.

„Tak. Jak co roku. Oczywiście, kajał się, przeprosił i bił się w piersi, jak mu to mogło umknąć, ale zastanawiałam się wczoraj, czy on mnie jeszcze w ogóle kocha…” – chlipnęła Renata.

Na to Kasia: „Zaraz, zaraz, ale o poprzednich 11 rocznicach pamiętał, tak?”. „Tak – odparła zdziwiona Renata. No to ma całkiem przyzwoity wskaźnik! – uśmiechnęła się Kasia.

„ Wychodzi mi na to, że w 91,6% przypadków twój mąż był dobrym i kochającym mężem, a ty mu postawiłaś „pałę” za całokształt.

Dziewczyny wybuchnęły śmiechem i Renata spojrzała na Kasię z wdzięcznością.

W 2007 roku Instytut Gallupa zadał tysiącom rodziców w ponad 20 krajach europejskich (niestety, nie w Polsce) następujące pytanie:

Twoje dziecko przynosi ze szkoły następujące oceny: 5,5,4,1. Na której się najbardziej koncentrujesz?”

Okazało się, że od 67% do 87% rodziców (w zależności od badanego kraju) wskazało na „pałę”.

Te dwa przykłady ilustrują, że często mamy tendencję do skupiania się na negatywach zamiast doceniać pozytywy.

Ma to miejsce i w szkole, i w pracy, i w domu. Szefowie nieczęsto chwalą swoich ludzi, rodzice dzieci, żony mężów i vice versa obawiając się, że się wówczas rozleniwią i osiądą na laurach. Zbyt często zamiast tego ich punktują i mówią o tym, czego NIE zrobili, o czym zapomnieli, czego NIE załatwili, a milczą o tym, co zrobili, o czym pamiętali lub co załatwili.

Zapraszam do przyjrzenia się jak często ulegamy tendencji do polowania na błędy, niedociągnięcia, ekscytowania się nieprzyjemnymi wiadomościami, czyli do hołdowania „kulturze pałowania”.

Serdecznie zapraszam do kontaktu